W eksperymencie chodzi o uświadomienie sobie sygnałów wysyłanych przez ciało: napięcia, odprężenia, bólu, niepokoju itd.

  1. Siedząc na podłodze wyobraź sobie, że biedroneczki siadają na całym twoim ciele. Nie chcesz ich mieć na sobie, więc poruszasz/trzęsiesz całym swoim ciałem jak galaretka. Wszystko się chybocze.
  2. Klaśnij i kiedy usłyszysz ten dźwięk, możesz znowu usiąść spokojnie i bez ruchu.
  3. Spróbuj odpowiedzieć sobie na pytania:
    Jak się czujesz w środku? Jak Ci było gdy całe ciało trzęsło się jak galaretka/ spokojnie siedziało?
    Czy czujesz się zmęczony, wypoczęty? Gdzie to czujesz?
    Czy czujesz się szczęśliwy, smutny? Gdzie to znajdujesz w ciele.
  4. Spróbuj przekierować, teraz uwagę do brzucha. Połóż ręce w okolicach pępka i poczuj jak twój brzuch porusza się w rytm oddechu. Spróbuj wykonać 5 oddechów w swoim własnym tempie.
  5. Teraz, zastanów się! Gdybyś mógł umieścić przycisk stop na swoim ciele, gdzie by to było?
  6. Warto żeby za przyciskiem STOP stały pytania o własne myśli, emocje, odczucia z ciała (co słyszę, widzę, jak czuję napięcie mięśni itd). Przycisk STOP ma dać przestrzeń na „przeskanowanie ciała”.
  7. Warto wracać do przycisku STOP w spokoju, żeby ćwiczyć się „na zimno”, zaprzyjaźniamy się ze swoimi miejscami spokoju w ciele. Uczymy się autoregulacji, a nie kontroli.